Jedno z przysłów norweskich mówi, że choćbyś dorszowi włożył marchew do gęby, a pomidora pod ogon, nie stanie się on łososiem. Skądinąd słusznie. Jeśli jednak do mintaja dodasz marchewkę i brokuł i doprawisz to wszystko tymiankiem, wyjdzie Ci z tego tak smakowite danie, że żaden łosoś nie będzie już do szczęścia potrzebny (chyba że masz jakieś nieodnotowane jeszcze w medycznych annałach zboczenie). Przepis pochodzi z Kulinarnego atlasu świata, który to atlas kocham miłością wielką i czystą (tu pozdrowienia dla Patrycji, która mi ów atlas podarowała).
Składniki:
- 70 dag filetów z mintaja,
- 5 ziemniaków,
- 1 duża cebula,
- 3 marchewki,
- świeży brokuł (mniejszy niż większy – that's what she said!),
- 15 dag masła,
- 200 ml śmietany (18%),
- 1/2 l bulionu warzywnego,
- łyżeczka tymianku,
- świeży koperek,
- łyżka soku z cytryny,
- sól i biały pieprz.
Przygotowanie:
- Cebulę pokrój na małą kostkę i obsmaż w głębokim rondlu ją na maśle.
- Do cebuli dodaj marchewkę (startą na tarce o grubych oczkach) oraz brokuły (podzielone na niewielkie różyczki). Duś na małym ogniu.
- Obierz ziemniaki i pokrój je w małą kostkę. Włóż do wrzącego bulionu i gotuj przez 5 minut. Następnie wyjmij je z bulionu i dodaj do warzyw.
- Zawartość rondla przypraw solą, pieprzem i tymiankiem. Dodaj śmietanę, delikatnie wymieszaj i duś przez kwadrans.
- Filet z mintaja pokrój w kostkę, skrop sokiem z cytryny, dodaj szczyptę soli i pieprzu, dorzuć do rondla. Duś przez 10 minut, a pod koniec dodaj posiekany koperek. Podawaj od razu.
kuchnia norweska, norwegia przepisy, mintaj przepis, obiad z mintaja, ragout z ryby
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz