Gdyby imperialistyczne zapędy Polski przyniosły jakikolwiek skutek, na Madagaskarze jadłoby się dzisiaj bigos i zagryzało go kiszonym ogórasem. Jednakże kolonizacyjne plany spaliły na panewce, a biedni Malgasze, siedząc pod baobabem i głaszcząc lemury, żywią się m.in. krewetkami i mango. Masz ci los.
Składniki:
- 15 dużych obranych krewetek (np. tygrysich),
- dojrzałe mango,
- 2 kopiaste łyżki masła,
- 2 łyżeczki drobno posiekanego świeżego imbiru,
- sałata (najlepiej masłowa albo lodowa)
- sok z ćwiartki cytryny,
- 1/2 drobno posiekanej papryczki chili,
- sól i pieprz do smaku.
Przygotowanie:
- Na patelni rozgrzej masło. Do masła dodaj imbir i chili, a po 3-4 minutach także krewetki.
- Smaż całość ok. 6 minut - aż krewetki stracą kolor surowizny. Dodaj odrobinę soli i świeżo zmielonego pieprzu, wymieszaj.
- Na półmisku rozłóż porwaną sałatę, a na niej kawałki mango. Na wierzch wylej zawartość patelni (razem z rozpuszczonym masłem i kawałkami imbiru i chili). Całość skrop cytryną. Smacznego!
krewetki z mango, krewetki z imbirem, madagaskar przepisy, kichnia malgaska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz