Jest to pochodząca z okolic Maghrebu zupa tradycyjnie
kojarzona z Ramadanem. To właśnie nią zajadają się muzułmanie pragnący nabrać
sił po długotrwałym poście. Jej nazwa pochodzi od arabskiego słowa harr, czyli ‘gorący’.
Harira rzeczywiście porządnie rozgrzewa i syci – to dlatego tradycyjnie
rozpoczyna się jej konsumpcję od zjedzenia kilku daktyli: mają one przygotować
wyposzczony organizm do spożycia gorącej porcji tej gęstej, zawiesistej zupy.
Harira wspaniale pachnie i naprawdę pięknie wygląda. Przed zjedzeniem dobrze
jest nadać jej lekko kwaskowatego smaku – wystarczy wycisnąć odrobinę cytryny.
I nie zapomnijcie o daktylach! – ich słodycz idealnie uzupełnia smak zupy.
Prawdą jest, że w naszym pięknym kraju niełatwo jest zdobyć dobre świeże i
mięsiste daktyle. Jeżeli jednak ktoś zapała żądzą spróbowania takowych, znaleźć
je można w sklepie Najlepsze Daktyle. Uwaga, można się uzależnić!
Składniki:
- 30 dag jagnięciny (albo wołowiny);
- 1 duża marchewka;
- 2 duże cebule;
- 1 opakowanie passaty pomidorowej;
- 2 opakowania pomidorów w puszce;
- 5 ząbków czosnku;
- szklanka czerwonej soczewicy;
- puszka cieciorki;
- łyżka oliwy;
- łyżeczka mielonego kminku;
- łyżeczka imbiru;
- łyżeczka cynamonu;
- ½ łyżeczki ziaren kolendry;
- 1 łyżeczka papryki ostrej albo chili;
- łyżeczka cukru;
- garść posiekanej natki pietruszki;
- sól i pieprz do smaku;
- 2 listki laurowe;
- cytryna;
- garść daktyli.
Przygotowanie:
- Pokrój mięso w niedużą kostkę i przyrządź wywar – gotuj przez 20 minut w 1 ½ l wody z dodatkiem liści laurowych. Wyjmij mięso z wywaru, ale samego wywaru nie wylewaj.
- Pokrój w kostkę marchewkę i cebulę. Wrzuć je do dużego, głębokiego rondla (albo dobrego garnka z naprawdę grubaśnym dnem). Smaż warzywa na oliwie przez 5 minut, po czym dodaj do nich kminek, kolendrę, cynamon, imbir, ostrą paprykę. Smaż (mieszając) na małym ogniu przez następne 10 minut.
- Zalej całość passatą oraz pomidorami z puszki. Dodaj mięso, posiekane ząbki czosnku, natkę pietruszki i soczewicę. Gotuj całość przez 5 minut, po czym dolej wywar, który pozostał z jagnięciny (wołowiny). Dodaj cukier oraz sól i pieprz do smaku (spróbuj, czy odpowiada Ci słoność).
- Po 25-30 minutach dodaj cieciorkę. Pogotuj jeszcze 5 minut. Sprawdź, czy mięso jest już odpowiednio miękkie. Jeśli tak, harira jest gotowa. Podawaj ją posypaną natką pietruszki. Obok talerza połóż cytrynę i daktyle – harirę polewa się sokiem z cytryny i zagryza świeżymi daktylami. Wegetarianie, którzy mają ochotę na spróbowanie hariry, nie muszą się martwić – wersja bez mięsa jest równie smaczna (nie dodajemy wywaru, ale wodę). Zupa na zdjęciach jest właśnie wersją bezmięsną :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz