Bogracz to węgierska potrawa, której nazwa pochodzi od tradycyjnego kociołka, w którym czikosi (pasterze z puszty) przyrządzali jedzenie. Jest to danie sycące, idealnie nadające się na chłodne dni. Bogracz to potrawa, która – tak jak nasz rodzimy bigos – lepsza jest na drugi dzień, a najlepsza – na trzeci :)
Składniki:
- 500 g wołowiny;
- 1,5 papryki (najlepiej czerwonej);
- 2 cebule;
- duża marchewka;
- 1/2 pietruszki;
- kartonik bądź puszka passaty pomidorowej;
- 1/2 szklanki bulionu mięsnego;
- 3 grube plastry podwędzanego lub gotowane boczku;
- łyżka smalcu;
- 4 ząbki czosnku;
- sól i pieprz do smaku;
- majeranek;
- kminek;
- 2 liście laurowe;
- kilka ziaren ziela angielskiego;
- 1/2 papryczki chili.
Przygotowanie:
1. W głębokim rondlu obsmaż na smalcu posiekane drobno cebule i pokrojony w kostkę boczek (cóż zrobić, pasterze musieli się porządnie najeść);
2. Na patelni obsmaż pokrojoną w kostkę wołowinę (niech się dobrze zarumieni) i dodaj ją do rondla;
3. Dodaj marchewkę, pietruszkę i czosnek (wszystko w miarę drobno posiekane) i zalej gorącym bulionem. Gotuj ok. 10 minut;
4. Dodaj passatę pomidorową, a kiedy zacznie się gotować, także pokrojoną w paseczki paprykę, liście laurowe, ziele angielskie, czubatą łyżeczkę majeranku i kminek (nie każdy lubi, więc sam zdecyduj, jak dużo chcesz go dosypać). Dopraw solą i pieprzem, najlepiej świeżo zmielonym;
5. Gotuj całość na niewielkim ogniu, od czasu do czasu mieszkając, aż wszystko odpowiednio zmięknie.
6. Podawaj z dobrym chlebem albo ziemniakami (możesz je nawet ugotować, pokroić w dużą kostkę i dorzucić do bogracza tuż przed podaniem).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz